W pracy z House'm nie podoba mi się wszechobecna faseta i płaskorzeźba (Bevel and Emboss), w dodatku jest jeszcze wewnętrzny, czarny cień, który psuje efekt. Znudziła mi się też czcionka Museo, a na tej pracy jest prawie wszędzie. Postać House jest też zbyt zakryta gradientem, przez co wydaje się biała.
Praca z Demi: w powitalnej za duża czcionka i za dużo cieni. Nie pasują mi też te zdjęcia w kółkach - może trzeba trochę zwiększyć krycie lub zmniejszyć wewnętrzny cień (nie wiem, czego użyto).
Nagłówek z Kristen: to samo z powitalną, co powyżej. Nie podoba mi się też adres.