Filmu jeszcze nie widziałam, ale chętnie się skuszę :) Kristen mi do tego filmu w żaden sposób nie pasuje. No bo jak to może być, żeby Zła królowa była ładniejsza od Śnieżki...?
Rozumiem, że film miał zerwać z cukierkowatością i w ogóle, ale Śnieżka nadal powinna być w tym wszystkim urocza, a to chyba ostatnie słowo, jakie mi się ciśnie na usta, gdy patrzę na Kristen...
Co do Złej Królowej to masz rację, ale co do tego że powinna być urocza już nie. Film nie jest cukierkowaty i to nie bajka dla dzieci jak Mirror Mirror, aby Śnieżka musiałaby być w nim urocza i słodka. Film będzie mroczny i Śnieżka latająca i zrywająca kwiatki ni jak by tutaj pasowała. W pewnym sensie to trafili z Kristen, bo ona wydaje się mroczna. Ale niestety, tylko to. Ani gra aktorska, ani uroda mi tutaj nie pasuje. Szczerze mówiąc sama nie wiem kto mógłby zagrać w tym filmie rolę Śnieżki, ani Kristen, ani nikt. Po prostu nie znam takiej aktorki.. Może Kristen zamieniłaby się z Charlize rolami?
Pisząc "urocza", miałam na myśli raczej manierę w urodzie - a Kristen niezależnie od tego, jak ją wymodelują, wymalują, a nieraz i wyfotoszopują, wygląda na zmęczoną, niewyspaną albo złą... Urocza poprzez - czy ja wiem? - jakiś blask w oku, ciepły uśmiech czy nawet mniej rozczochrane włosy :D Kristen to kopciuszek. Przez przybyciem Matki Chrzestnej...
Zastanawiałam się nad tym, kto by mi pasował i chyba tylko Ginnifer Goodwin - serialowa Śnieżka w Once Upon a Time... Drogą wyboru - każda inna osoba poza Kristen. Chyba bardziej zniosłabym Megan Fox w tej roli, mimo iż jej pojawienie się na rynku filmowym to dla mnie niewytłumaczalna zagadka :D
Gdyby je zamienili, to mielibyśmy wyrazistą, zjawiskową Śnieżkę i rozmemłaną Królową... Nie wiem - ja bym po prostu nie zaangażowała Kristen do takiej produkcji :)
Ale może istnieje jakiś cień szansy na to, że się tylko negatywnie nastawiamy :D?