Kiedyś na pewnym forum czytałam o maseczce punktowej z cynamonu. Głównie chodzi o to, żeby łyżeczkę cynamonu zmieszać chyba z 2 łyżeczkami wody wymieszac, aż powstanie taka papa, która nie wygląd pysznie. Potem nałożyć to punktowo na trądzik, będzie szczypało, najlepiej ok 30 minut trzymać. Stosowałam chyba 2 razy, ale świetnie wyciąga je spod skóry. Stosowałam tez peeling z cukru i wody. A na włosy oczywiście odżywki spłukiwane, używałam też taką 'wcierana' i czasami, jak mi sie przypomni, pony umyciu na włosy leję kilka kropel cytryny a potem spłukuje. Dla mężczyzn jest wersja z piwem i pokrzywa chyba, to jest chyba na wzmocnienie. Polecam iodwiedzać fora, sa tam fajne przepisy na kottjalne i maseczki, czytałam o jakijeś z zielonej glinki i cebuli. Dziewczynie pomogła op 7 laatch walki z trądzikiem. Polecam równiez, jsli są w skelpach takie świeże do każdego posiłku, ja w weekendy czasmai pijam do śniadania święzy sok z pomarańczy, oczywiście lepiej z miąższem, ale ja czasam 'przesiewam' sobię, polecam! Jest pyycha!