Jestem zakochana w piosenkach, które są na tej płycie. Ubóstwiam samą Adele, ma wspaniały, rzadko spotykany głos. Najbardziej lubię Rolling in the Deep, Someone like you oraz Set the Fire to Rain. ♥
Nie lubię Adele, nie rozumiem jej fenomenu. Zwykła babka z przeciętnym głosem. Przeciętnym, bo jest sporo osób z takim wokalem, wystarczy dobrze opanowany warsztat i technika i nawet Natalia Lesz potrafiłaby tak wyciągnąć. Do tego dochodzi jeszcze ta sprawa z tym, że robi sobie teraz wolne od muzyki. No tak, zgarnęła GRAMMY i teraz znika. Zapewne obawia się czy uda jej się sprostać oczekiwaniom jakie teraz na niej ciążą i do tego czy kolejne single będą takimi hitami jak poprzednie. Nie mam pojęcia co ludzie w niej widzą. Może i ma dobre teksty, ale najlepsze piosenki powstają gdy nikt na nic nie naciska (tak jak u niej). Porównajcie sobie inne gwiazdy, które gonią terminy i nagrywają muzykę jaką nagrywają. Oto moje zdanie o Adele. Możecie po mnie jechać ale nikt nie zmieni mojego podejścia do tej artystki.Podzielam opinię...
Rozumiem i szanuję każdą opinię (NIE CHCĘ SIĘ KŁÓCIĆ), ale proszę, nie próbujcie mi tylko teraz wmówić, że na większą uwagę zasługuje ktoś, to 'osiągną' sukces przez skandale i pokazuje poprzez swoje stroje, zachowanie tudzież wygląd jak bardzo ma nasrane we łbie...Ależ oczywiście, że nie ! Mnie chodzi tylko o to, że mimo całego twierdzenia, iż Adele to fenomen, który nie potrzebuje nikogo by się wybić, jest trochę mylny. Z pewnością po sukcesie "21" wytwórnia oraz producenci naciskają, by nagrała coś nowego (i to nie jest jej wina). Ona usuwa się w cień, gdyż podobno chce zrobić sobie przerwę, ale prawda może być nieco inna. Życzę jej szczęścia, ale do grona fanów nie dołączam (choć pierwsze wrażenia zrobiła na mnie dobre).
podobno chce zrobić sobie przerwęAdele zdementowała to, powiedziała, że żartowała.
Aha, ok :) Nie interesuję się za bardzo i nie wiedziałam ;)podobno chce zrobić sobie przerwęAdele zdementowała to, powiedziała, że żartowała.
Skoro wyjaśniła tą całą sprawę z "przerwą w pracy" to spoko. Mi również Adele jest obojętna, wolę Madonnę.podobno chce zrobić sobie przerwęAdele zdementowała to, powiedziała, że żartowała.
Co do płyty to przesłuchałem. Lubię słuchać jej głosu. Piosenki są fajne, ale mimo to wolę bardziej dynamiczne kawałki. Nie powiem, że jej nie lubię, ale też, nie powiem, że jestem jej fanem. Jest mi obojętna.
Uwielbiam Adele za to, że się nie zmieniła, nie przejmuje się opinią innych. Głos ma naprawdę niesamowity. Moją ulubioną piosenką jest chyba Set the Fire to Rain :)zgadzam się :) Adele to jedna z tych gwiazd co im nie odbiło po jednym przeboju.