Karen, jestem tego samego zdania co Ty. Piosenka zapowiadała się bardzo dobrze. Przyjemnie jej się słuchało i liczyłem na coś ostrzejszego. A tu taka wtopa. No cóż, teledysk nie podoba mi się i uważam, że pomysł na wykorzystanie ciągle tych samych ujęć jest nudny. Piosenka jest żywa, a tu taki nieciekawy teledysk. Plusem jest to, że Demi wyglądała ślicznie w czarnym stroju (ale nie w tych scenach z zespołem). Z pewnością gdybym zobaczył ten klip w TV to bez wahania przełączyłbym na inny kanał. Piosenkę nadal mogę słuchać, ale pewien niesmak po klipie pozostał.