Miała słaby występ w SNL to prawda, ale to też był stres nie każdy zawsze wychodzi doskonale na żywo. Ale Lana akurat na żywo równie dobrze sobie radzi. Jestem w trakcie przesłuchiwania płyty, ale już się w niej zakochałam wystarczyło, że włączyłam sobie Born To Die i słuchałam przez bite dwa dni.