1
Muzyka / Odp: Rihanna w Polsce
« dnia: 11 Lipiec 2013, 17:37:58 »Dla mnie się ona skończyła zaczynając od: ... bijąc fankę mnikrofonem,Serio? Zrobiła coś takiego?
Nie było to Bicie i nie wyolbrzymiaj tego cele-bryto Po prostu uderzyła fankę, ponieważ nie potrafiła się przystosować.. wyszła do fanów, robiła sobie z nimi fotki , tańczyła, i łapała za rękę.. aż jedna fanka ją przytrzymała i za chiny nie chciała puścić... no i mikrofon podążył w jej stronę ale wcale jej nie uderzył ...
Ja nie wyolbrzymiam. "Po prostu uderzyła fankę" - tak po prostu zabije sobie jutro jakąs babcie, albo zrzuce psa z okna.. tyle samo ma to sensu co Twoja wypowiedź. Chyba normalne, że jak daję sie dotknąć to, że każdy chce jak najdłużej mieć z nia styczność bo w końcu to ich idolka, więc nie rozumiem jej zachowania. Jakby Ciebie uderzyła w łeb i trafiłbyś do szpitala, to też byś tak pisał ?
Trochę za bardzo to wyolbrzymiasz Nikt nie trafił do szpitala... a ta dziewczyna jedyne co jej mogło zostać to siniak (którego do dnia dzisiejszego pewnie już nie ma)... i tak sobie myślałem że fajnie by było dotknąć jej złoty mikrofon I no tak ale jakoś każdy wiedział że trzeba puścić bo to norma ....
Nie mam zamiaru się kłucić ani dyskutować na ten temat Nie lubisz jej więc takie są twoje wypowiedzi...
Nie chodzi o to, że jej nie lubię. Ja oceniam jej zachowanie racjonalnie i tyle Ale widać nie którzy mają problemy z obiektywną oceną.
Zakończę ten spór. Ewidentnie widać, że mikrofon sam jej nie leci w stronę tej dziewczyny, ale to Rihanna w nią uderza. Poza tym słychać dźwięk stuknięcia więc nie ma się o co kłócić. Uderzyła i tyle. Osobiście nigdy nie słuchałam jej piosenek, znam tylko single promowane w naszym kraju i nic więcej. Ale jej piosenki, artykuły, które się o niej pojawiają, wreszcie wypowiedzi fanów i nie-fanów mnie od niej odpycha. Nie ma znaczenia czy ktoś ją przytrzymuje na koncercie za rękę, ona jako gwiazda, która utrzymuje się m.in. z pieniędzy tej osoby powinna pokazać wobec niej szacunek i postać chwilę, ewentualnie delikatnie się wyswobodzić, a nie bić mikrofonem. Ile razy na koncertach Linkin Park były takie sytuacje, że Chester był zatrzymywany przez fanów i nie słyszałam żeby ktoś od niego za to oberwał. Wręcz przeciwnie, on zazwyczaj starał się to jakoś wykorzystać i wpleść w koncepcję koncertu, np. podawał mikrofon żeby fan mógł do niego zaśpiewać, albo coś tam sobie do niego paplał (Chester, nie fan ). Jeśli Linkin Park to przykład zbyt popularnego zespołu, w dodatku nie pop'owego to wspomnę o Gadze - chyba nigdy nie słyszałam żeby tak się zachowała wobec fanów, The Veronicas - zapraszają fanów na obiady, imprezy, pozostają w przyjaznych stosunkach, podobnie jak Paramore, albo nawet The Pretty Reckless - dziewczyny, które tańczyły z Taylor na scenie i ją obłapiały przy piosence Going Down nigdy nie zostały przez nią uderzone, odepchnięte czy cokolwiek.
Dla mnie takie zachowanie Rihanny świadczy tylko o jej braku szacunku wobec fanów. Pogubiła się dziewczyna i nawet nie jest tego świadoma.