Forum portalu Fan-Strefa.pl
Nasze zainteresowania => Sport => Wątek zaczęty przez: Skye w 20 Styczeń 2014, 10:01:43
-
Nie wiedziałam jak ten temat nazwać, ale chciałam spytać czy ćwiczycie jakieś ćwiczonka w stylu Chodakowskiej czy Mel B?
Jeśli tak to:
- Macie rozplanowany jakiś system ćwiczeń?
- Ćwiczycie to samo ciągle czykażdeo dnia (w zależności od tego ile ćwiczycie) zmieniacie np. programy?
- Widać rezultaty?
Ja próbowałam ćwiczyć z Mel B, ale zawsze szybko sobie odpuszczałam i wracałam do tych ćwiczeń (https://play.google.com/store/apps/details?id=com.tinymission.dailyworkoutsfree&hl=pl). Znów zaczynam dziś walkę o lepszą sylwetkę i chcę zaczerpnąć waszych doświadczeń na ten temat;)
-
Ja nie mam aż tak silnej woli, aby zdecydować się i wytrwać przy takim czymś jak ćwiczenia na przykładzie filmików na YT. Ale za to moja siostra jest mistrzynią w rodzinie, jeśli o tym mowa. Jest tak wytrwała, że mega zazdroszczę jej tego. Co prawda ona nie stosuje dodatkowych ćwiczeń w postaci biegów itp. Codziennie (głównie to 5 dni w tygodniu) o stałej godzinie z rana zabiera się za ćwiczenia. Wiem na 100%, że ostatnio próbowała ćwiczeń z Mel B i bardzo je chwaliła. Mówiła, że są bardzo motywujące. Kiedyś ćwiczyła z Ewą, ale chyba tylko dwa razy bo zwyczajnie stwierdziła, że program Chodakowskiej nie jest innowacyjny i jest to zlepek ćwiczeń, które bez problemu znajdziecie na YouTube. Ostatnio wspominała mi o ćwiczeniach na YT, gdzie instruktorką tez jest jakaś popularna trenerka. Dodatkowo dużo czyta na temat programów ćwiczeń, jakie ćwiczenia na co - ale zawsze czyta opinie i dopiero na ich podstawie decyduje czy jest to dla niej odpowiednie. Niedawno też zainwestowała troszkę kasy i zaczęła powoli robić zakup akcesoriów sportowych, ciężarki itp. Z tego co zaobserwowałem to dużą wagę kładzie na sposób odżywania. Całkowicie zrezygnowała z produktów słodzonych i przetworzonych. Je tylko ciemne pieczywo, bardzo dużo papryki, serki naturalne, greckie itp. Oczywiście od czasu do czasu pozwoli sobie na mała kawę, ale tak zawsze to pije tylko i wyłącznie herbatki zielone, czerwone (liściaste, żadne ekspresowe) i jak już wspomniałem nie słodzi. Ja osobiście od kilku lat już nie słodzę i przerzuciłem się również tylko na herbaty ziołowe - są lekkie. ale na tym jednym kończy się moja przygoda z odchudzaniem. Kiedyś jakimś cudem udało mi się zrzucić w ciągu miesiąca ok. 6 kg. - ale to chyba dlatego, że postawiłem TYLKO na regularne i lekkie odżywianie się o stałych porach - pomaga w 100%.
-
Po prostu nie umiem, nie mam motywacji i jakoś ćwiczenia z instruktorem do mnie nie przemawiają..
-
Ile to razy chciałem się zabrać za ćwiczenia, włączałem jakieś filmiki, poćwiczyłem chwilę i zawsze kończyło się stwierdzeniem: dobra, nie chce mi się :P
Niestety mam słomiany zapał do wszystkiego, ćwiczę przez maksymalnie 5-7 dni, a potem kolejny tydzień leniuchowania, kolejne intensywne dni ćwiczeń i znowu się nie chce...
Myślę, że musiałby być ktoś kto gnębił by mnie cały dzień i przypominał o ćwiczeniach, bądź zabierał na wspólne ćwiczenia, tyle że musiałoby tej osobie zależeć 1000 razy bardziej niż mi... chociaż 1000 x 0 to wciąż zero :P
Nie no, potrzebuję motywacji.
-
Nie przekonałem się, a jedynie chciało mi się śmiać z dopingującej mowy instruktora do dalszych ćwiczeń - zwłaszcza gdy ćwiczysz z tym samym programem (filmikiem) przez tydzień i za każdym razem marzysz by się zamknęła. Według mnie, te ćwiczenia (Chodakowskiej) dla początkujących nie są najlepsze.. to bardziej katorga. Ćwiczenia są poprawne i fajnie skomponowane, ale jednak nie dla wszystkich.
-
Ćwiczę z Chodakowską już tydzień. Oczywiście na początku wytrzymywałam 20 minut i koniec haha :') Teraz robię pełny skalpel i na chwilę obecną mi to wystarcza. Co do ćwiczeń to polecam założyć sobie zeszyt, w którym wypisuje się ćwiczenia jakie dało radę się zrobić. Ja posiadam dziennik Ewy ale zbyt skomplikowane te wystawianie ocen, więc to omijam. Co do Mel B to też ciekawe ma ćwiczenia z tym, że jak ktoś ma słabą kondycję (w tym ja) nie wytrzyma długo.
Według mnie trzeba samemu wybrać czy ćwiczy się z jakimś programem czy też podstawa. Na youtube jest masa ćwiczeń, więc każdy znajdzie coś dla siebie, prawda? :')
-
Motywacja i czas to to czego najwięcej brakuje. Ale jest cała masa różnych kanałów tego typu w sieci. Na pewno łatwiej przychodzi korzystanie z nich kobietom - koć ZPT czy jakoś tak jest dla facetów z siłownią.
-
Warto mieć na uwadze, że filmiki z Youtube można traktować poglądowo lub jako forma motywacji,natomiast bazując wyłącznie na nich można wyrobić sobie sporo błędnych nawyków i wykonywać po prostu źle ćwiczenia.
-
Wiecie kto to Wapniak? nagrywał swego czasu komediowe filmiki - podchodził do dziewczyn i się pytał czy umówi się z nim itp. Teraz ma trenera na siłce i nagrywa swoje treningi, to co spożywa w http://restauracja-oliwka.pl/menu-bezglutenowe/ itp, także dla amatorów którzy dopiero zapoznają się z tematyką polecam : )
-
Wiecie kto to Wapniak? nagrywał swego czasu komediowe filmiki - podchodził do dziewczyn i się pytał czy umówi się z nim itp. Teraz ma trenera na siłce i nagrywa swoje treningi, to co spożywa itp, także dla amatorów którzy dopiero zapoznają się z tematyką polecam : )
zaraz sobie go wygogluję :)
-
Wiecie kto to Wapniak? nagrywał swego czasu komediowe filmiki - podchodził do dziewczyn i się pytał czy umówi się z nim itp. Teraz ma trenera na siłce i nagrywa swoje treningi, to co spożywa itp, także dla amatorów którzy dopiero zapoznają się z tematyką polecam : )
zaraz sobie go wygogluję :)
Uwierzycie mi lub nie ,ale kiedyś spotkałem tego koleżkę w pizzeri http://prestoursynow.pl ,nie wiem czy teraz po rozpoczęciu "pakowania" trener pozwala mu na tego typu wyskoki ;p Bardzo śmieszny i zarazem interesujący facet. Też powiem szczerze trzeba miec odwagę wrzucac na neta filmiki na których ma się problemy z podniesieniem sztangi bez ciężarków ;p HE HE ogólnie bardzo pozytywnie : )
-
Moja przygoda z ćwiczeniami i w ogóle pracą nad motywacją trwa od lat. Zaczynałem od różnego rodzaju filmów z Youtube, ale wyglądało to tak, że 3 razy poćwiczyłem i w związku z brakiem widocznych efektów porzucałem trening. Kumpel namówił mnie na skorzystanie z trenera na siłowni i dopiero wtedy po kilku tygodniach zobaczyłem efekt. Później zrezygnowałem z trenera, bo uznałem że dam sobie rade sam i faktycznie - teraz jak już widzę efekty, ćwiczę sam i daję radę.
-
Do tego żeby ćwiczyć z filmików trzeba mieć ultra silną motywację - ja nigdy tego nie miałem i kończyło się na kilku podejściach, braku efektów i rezygnacji...
-
Ja również zaczęłam trenować na siłowni oraz jeździć na rowerze. Już od dłuższego czasu biegam, jednak taka pogoda jak teraz mnie po prostu męczy i nie daję rady. W dodatku wróciłam na wakacje do rodzinnego miasta, które nazywane jest "na 9 pagórkach" także wszędzie albo z góry albo z dołu. Polecam, siłownia to naprawdę fajna sprawa nie tylko dla facetów ;-)
-
Ja szczerze powiedziawszy nie potrafię się zmobilizować do ćwiczenia z filmami instruktażowymi - przez 1-2 tygodnie regularnie, a później coraz rzadziej i rzadziej aż zaprzestaje zupełnie. Podziwiam osoby, które mają tyle zacięcia żeby regularnie ćwiczyć.
-
Przy jakichś podstawowych ćwiczeniach jak najbardziej - ale na przykład są osoby, które ćwiczą na przykład jogę z filmików na youtube, co według mnie jest mało rozsądne, bo można sobie krzywdę zrobić wykonując niepoprawnie asany.
-
Przy jakichś podstawowych ćwiczeniach jak najbardziej - ale na przykład są osoby, które ćwiczą na przykład jogę z filmików na youtube, co według mnie jest mało rozsądne, bo można sobie krzywdę zrobić wykonując niepoprawnie asany.
Dokładnie! Każdy powinien dopasować ćwiczenia do siebie a nie jechać schematem. Najlepiej jak ktoś komuś ustali ćwiczenia i będzie się do tego dostosowywał. Lepiej wydać te 100 zł na wizytę w siłowni i pomoc profesjonalisty.
-
Miałem już kilkukrotne podejście do ćwiczeń z you tube i niestety z marnym skutkiem. Poćwiczyłem raz i drugie, ale na dłużej nie miałem zapału. Teraz chodzę z kolegą na siłownie i w miarę regularnie udaje mi się trenować, ale w zaciszu domowym zawsze jest coś innego do zrobienia.
-
Najlepiej jak ktoś komuś ustali ćwiczenia i będzie się do tego dostosowywał. Lepiej wydać te 100 zł na wizytę w siłowni i pomoc profesjonalisty.
Podpisuję się pod tym obiema rękami - spotkanie kilkukrotne z trenerem da więcej niż wielomiesięczne zmagania z filmikami z jutuba. Wiele osób ciśnie ćwiczenia a nie widzi efektów, bo zwyczajnie niepoprawnie je wykonuje.
-
Ja z filmów treningowych na YT gorąco polecam ćwiczenia z MelB. Ja ćwiczę z nią trening brzucha, pomimo że jestem facetem. Ten trening jest trwa 10 minut i jest dosyc intensywny. Myślę że początkujący będą mieli problem z nadążeniem za Mel. Moja dziewczyna ćwiczy z nią tyłek i nogi i efekty sa znakomite. Polecam Wam.
-
Mel B jest spoko - lubię to że treningi nie są zbyt długie. Przez to łatwiej zachować regularność ćwiczenia, a o to chyba najciężej, zwłaszcza na samym początku przygody ze sportem.
-
Na serio to daje motywację do ćwiczeń?
-
Ja często ćwiczę z chodakowską oglądając właśnie filmy na YT. Trochę mi to na pewno pomogło.