Przyjaciółki Bohaterkami "Przyjaciółek" są cztery kobiety, znające się jeszcze z czasów szkolnych: bizneswoman, która nie ma szczęścia do mężczyzn, wzięta fryzjerka z nieskorym do ożenku partnerem, rozwódka z dzieckiem i oddana rodzinie gospodyni domowa. Każda z bohaterek jest inna, różni je sytuacja życiowa i problemy, którym muszą stawić czoła. Spotkają się po latach na zjeździe absolwentów, gdzie okaże się, że właśnie teraz potrzebują siebie jak nigdy.
Ktoś ogląda oprócz mnie?

Ja wciągnęłam się dopiero od 3-go odcinka, bo poleciła mi to kumpela i z ciekawości zobaczyłam i mi się spodobało. Początkowo byłam sceptycznie nastawiona, bo osoba mi ten serial polecająca, była wielką fanką "Szpilek na Giewoncie" (które zastąpiły "Przyjaciółki"), a ten serial kompletnie mi nie pasował i obawiałam się, "Przyjaciółki" również mi się nie spodobają. Nic bardziej mylnego:P
Ogółem podoba mi się i fabuła i obsada. Trochę tylko rozwala mnie fakt, że wszystkie 4 tytułowe przyjaciółki były razem w jednej klasie, a Małgosia Socha wygląda przy nich trochę jak młodsza koleżanka;)