Przeczytałam wszystkie części(o tak, przebrnęłam przez to) O wiele bardziej wolę serial od książki gdyby nie moje uwielbienie do Niny Dobrev rzucałabym się na całego, ze w serialu Elena jest brunetką, a nie blondynką, ale noo xD Ogólnie niektóre wątki strasznie mnie denerwowały, chwilami było nie powiem trzymając w napięciu, ale po za tym książki nie tyle, że nudne tylko strasznie wszystko się ciągnie długo zanim dojdzie końca.