Ja też kiedyś zastanawiałem się nad tym aby moja strona o Degrassi stała się polskim odpowiednikiem oficjalnego fanclubu. Niestety, gdy przemyślałem wszelkie za i przeciw, to tych drugich było zdecydowanie więcej. Tym bardziej, że ja nie ma na kogo liczyć z polskich oddziałów, kogoś kto mi będzie podsyłał oficjalne info. itp., dlatego też dałem sobie spokój. Tak jak wspomniała Aisha, status oficjalnej strony bardzo ogranicza pole działania gdy chce się dzielić z fanami różnymi plikami muzycznymi (tymi nieoficjalnymi) - co wiadomo jest karalne. Niektórzy mówią, że nawet umieszczanie odtwarzaczy z muzyką z albumów jest nielegalne, bo żeby taki odtwarzacz działał to muszą być najpierw udostępnione w necie wolne pliki mp3, co z kolei wiąże się z tym, że po za ich rozpowszechnianie nawet na serwisach YT jest nielegalne.
Kolejna sprawa, to prawa autorskie do publikowanych zdjęć. Niektórzy nie czepiają się o publikowane fotki w galerii, lecz gdy mowa już o zdjęciach paparazzi to sprawa wygląda inaczej. Ogólnie rzecz biorąc, zdjęcia paparazzi, którzy fotografują z ukrycia, bądź nad prywatnymi posesjami gwiazd są zabronione do szerszej publikacji, zwłaszcza przez strony oficjalne. Podobnie sprawa może wyglądać z sesjami zdjęciowymi, fotograf może nie wyrazić zgody na publikację jego zdjęć na stronie, a tym bardziej bez podania źródła pochodzenia, a o dodaniu znaku wodnego.tagu swojej strony to już nie ma mowy.
Tak samo oficjalne strony, powinny powstrzymać się od publikowania informacji niepotwierdzonych, tzw. plotek.
Ale dużym plusem statusu takiej strony jest fakt, że jednak jest ktoś kto wspiera Wasze działanie i gdy zaistnieje taka potrzeba to zawsze można zwrócić się o pomoc do tzw. przełożonych
Mi osobiście bardzo podoba się formuła jaką przyjęła strona OneDirection.pl - bardzo często odwiedzam stronę, podobnie jak BritneySpears.pl - którzy też z tego co kojarzę to współpracują z Sony Music Polska. Na fan-strefie jest sporo stron, które mają status autoryzowanej bądź oficjalnej strony. Wystarczy napisać do ich autorów aby podpytać o szczegóły. Przykład, chociażby
http://marina-luczenko.pl/ gdzie dziewczyny po za tym, że prowadzą bardzo starannie stronę, to mogą publikować to co chcą pod warunkiem indywidualnego dogadania się z teamem gwiazdy bądź jak w tym przypadku, dziewczyny mają zezwolenie od samej Mariny. Strona nie musi chyba mieć od razu tytułu OFC aby musiała współpracować chociażby z wcześniej wspomnianym Sony Music Polska, bo na 1d nie widzę aby się szczycili tym że są OFC.