witaj : )
ja podobnie jak wy też jestem maturzystką .
Jak Ci poszedł polski? : D
mnie nie poszedł :) jak zdam to będzie święto :)
mnie dziady uratowały : )
Wiesz co... Tak długo, jak nie masz tam błędu kardynalnego, to raczej nie masz się o co martwić :) 2% Polaków nie zdaje matury z polskiego, więc - wybacz - ale wydaje mi się, że trzeba być naprawdę wyjątkowym człowiekiem, żeby się w tych dwóch procentach znaleźć :D
Ja wzięłam drugi temat, bo Lalka to jedna z moich ulubionych lektur (w przeciwieństwie do Ludzi bezdomnych -,-) i kiedy pisałam, a nawet kiedy wyszłam, to byłam zadowolona, ale potem sprawdziłam odpowiedzi i teraz się boję. Ale trudno, co ma być to będzie :) Bardziej martwi mnie fakt, że nie było mnie podczas wypisywania ostatecznych deklaracji maturalnych i nie wyraziłam zgody na przetwarzanie moich danych osobowych, także czeka mnie przejażdżka do komisji :D
Najgorsza matura, która mnie czeka to rozszerzona historia za tydzień >,< Mam nadzieję, że polski mi poszedł mimo wszystko dobrze, bo czym więcej mam z polskiego, tym mniej mogę mieć z historii :D