Nigdy nie byłam mega fanką Gagi ale lubię czasami posłuchać jej piosenek. Mam płytę BTW i uważam, że jest dobra. Co do ARTPOP to była wielka fama powrotu Gagi ale jakoś teraz wszystko ucichło. Nie jestem pewna czy poradzi sobie po wielkich hitach czy też topowych teraz artystów. Cóż, zobaczymy za kilka miesięcy
Po pierwsyzm przesłucaniu Artpopu myślałam, ze znajdę tu mniej ulubionych piosenek niż w BTW. Przy drugim słuchaniu znalazłam kilka, na które po pierwszym przesłuchaniu nie wzbudziły mojego zainteresowania.
Mimo wszystko to podzielam Twoje zdanie co do dawania rady z innymi hitami... Wydaje mi się, że Gaga znów nie chciała stawiać na dosłowną komercję i nie tworzyła nic na podobieństwo sowich największych hitów, co uznaję z błąd, bo na płycie mogło znaleśc się kilka "pewniaków", które można byłboy wypuścić jako singiel-czarny koń;-)
P.S Mój zachwyt Fashion! trwa dalej;-)