Fakt, dużo akcji nie było, ale 3 odcinek był super. W pewnym momencie aż mi serce zaczęło walić jak Stefan z Klausem poszli do tego mieszkania, gdzie była Elena. Lekkim zaskoczeniem dla mnie było zobaczenie Claire Holt tak szybko.. sądziłam, że będzie w późniejszych odcinkach. Najsmutniejsza chwila była, gdy Stefan wyznał Elenie żeby się nie mieszała i odeszła. No, ale Katherine była, więc to ogromny plus.