Totalne dno i wodorosty będą.
Choć dla Polski to całkiem nieźle - więcej turystów, zmuszeni jesteśmy do poprawienia infrastruktury, ogólnie ogarnięcia polskich dróg.
Choć szczerze, bardziej wierzę w koniec świata w tymże roku, niż w to, że uda się nam cokolwiek godnego uczynić, albo uda się naszej reprezentacji wygrać jakikolwiek mecz. Pf.