wiedziałam że czegoś zapomniałam dopisać xD"
premiera jest 4 października w Kanadzie USA i W.Brytanii
a i do okładki był cytat
MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERYZmniejszył odległośc między nami i już kiedy myślałam, że przyciągnie mnie do siebie, stanął, opanowując się. Odetchnęłam, ledwie powstrzymując łzy. Oparł się łokciem o framugę drzwi, tuż nad moim uchem. Pachniał tak porażająco znajomo, mydłem i przyprawami, upojny zapach powodował przypływ wspomnień, tak przyjemnych, co powodowało tylko, że obecna chwila stawała się o wiele trudniejsza do zniesienia. Zapragnęłam by go dotknąć, śledzić rękoma jego skórę, poczuć jego ramiona silnie mnie obejmujące. Chciałam by wtulił twarz w moją szyję, poczuć jak jego szept łaskocze moje ucho, kiedy wypowiada prywatne słowa, które należały tylko do mnie. Pragnęłam go blisko, tak blisko, nie myśląc o puszczeniu go.
"To nie jest koniec" powiedziałam "Po tym wszystkim przez co przeszliśmy nie masz prawa mnie odtrącać. Nie pozwolę ci na to tak łatwo." Nie byłam pewna czy to była groźba, moje ostatnie dźgnięcie uporu, czy może irracjonalne słowa wypowiedziane wprost z głębi rozbitego serca.
"Chcę cię chronić." Patch powiedział.
Stal tak blisko. Wszystko siła, zapał i cicha moc. Nie mogłam mu uciec, teraz, ani nigdy. On zawsze tam będzie , pochłaniając wszystkie moje myśli, moje serce zamknięte w jego dłoniach; przyciągały mnie do niego siły nad którymi nie miałam kontroli, nie mówiąc już o ucieczce.
"Ale nie udało Ci się."
POLSKI OPIS:
Seria "Szeptem" podbiła czytelników historią Nory Grey, jej przyjaciółki Vee i tajemniczego, upadłego anioła Patcha.
W trzymającym w napięciu zakończeniu trylogii Nora stwierdza, że wszystko zależy od niej, stara się rozwikłać tajemnice zagadkowego Patcha. Wkrótce odkrywa, że odpowiedzi na wszystkie pytania są bliżej niż sądziła. Nadszedł czas, żeby przejąć kontrolę nad przeznaczeniem raz na zawsze...
„Zawsze myślałam, że tytuł 3 części będzie głośny- dzięki czemu, będzie on tworzyć związek ze crescendo. I to miało sens; historia 3 książki jest śmiała, zakręcona i och, tak romantyczna. I dlatego zostałam zaskoczona, że w końcu wybrałam tytuł, który nie jest błyskotliwy albo głośny albo dochodzący do szczytu. Zamiast tego, jest natrętne słowo, milcząco potężne, napełnione tajemnicą i pięknem. Słowo, które wzbudza wątpliwość, lęk i niepokój, aby uspokoić. Słowo, które jest synonimiczne z ciszą, sekretem i wszystkim co zapomniane.” – Becca o Silence