Dziękuje wszystkim za tzw. konstruktywną krytykę
. Ja chyba jestem dziwną odmianą dziewczyny, bo mi ten zielony piżdżący jak najbardziej pasuje <lol>. Co do kółeczek - czułam, że są za duże...a że krzywo..xd ja to robie gumką i czasami ręka mi zjedzie. Zwykle po 5 próbie się wkurzam i "wale" jak idzie xd
Dziś naszła mnie inspiracja na
takie coś z Emmą Watson. Tym razem nie ma nic zielonego